Słońce spojrzało dziś rano na mnie krytycznym wzrokiem i stwierdziło, że powinienem przytyć. Zadanie może okazać się nieco trudne, bo powinienem przytyć jedynie w tyłku i w plecach. (Zna ktoś może jakąś dietę, po której tyje się tylko w wyżej wymienionych miejscach?)
Odpowiedziałem, że może na siłownię pójdę a Ona na to, że tą siłownią to już ją trzy lata straszę i nic.
.
.
.
Czas pomyśleć o siłowni...
Tym bardziej, że teraz powinienem mieć więcej czasu z racji tego, że wczoraj zdałem ostatni egzamin na uczelni.
Już nigdy w życiu nie będę musiał zdawać, egzaminu na studiach :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Gratulacje.
No to moje gratulacje! A pomóc Ci raczej nie pomogę bo sama też powinnam przytyć a nie potrafię. Solidaryzujmy się :)
Prześlij komentarz