sobota, 15 marca 2008

Studniówka

Za 4 dni będziemy mieli studniówkę :)
Już za 104 dni (wg kalendarza) nasza kruszynka będzie z nami. Słońce kupiło ostatnio śpioszki, pajacyki body i inne. Jeszcze nie do końca rozróżniam co jest czym ale strasznie mi się te ubranka podobają.
Takie maciupkie to wszystko jest że aż trudno uwierzyć.

Czasem jak położę rękę na brzuchu Słońca, albo po prostu jak sobie pomyślę, że nasz synek sobie pływa w brzuszku Słoneczka, to aż mnie takie ciarki przechodzą. To są takie chwile totalnego szczęścia i wtedy nic nie jest w stanie mi tego szczęścia popsuć.

Jakieś dwa dni temu pocałowałem brzuszek Słoneczka (zresztą często to robię bo lubię). No i ja sobie ten brzuszek całuje, a tu P. jak mnie w nos nie kopnie. Własnego tatę synek w nos kopnął :)

I za to też Go kocham.

Brak komentarzy: