wtorek, 12 lipca 2005

Chilli Con Carne

Oj pyszne zrobiłem jedzonko. Wiem, że to nie ładnie tak się chwalić ale mi po prostu wyszło:). Mam nadzieje (w zasadzie jestem pewny), że Słoneczku mojemu najukochańszemu będzie smakować.

Jakby co to służę przepisem:)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Mmm... Mężczyzna w kuchni :) A powiedz mi co przygotowałes?